Panga, znana również jako panga, zagościła na półkach naszych supermarketów ze względu na swoją bardzo atrakcyjną cenę. Jednak za tą tanią rybą kryje się niepokojąca rzeczywistość, o której powinien wiedzieć każdy konsument.
Coraz więcej dietetyków i ekspertów w dziedzinie zdrowia bije na alarm: panga może poważnie zaszkodzić Twojemu zdrowiu , a to, co zaraz przeczytasz, może sprawić, że zastanowisz się dwa razy, zanim ponownie ją zjesz.
Ryba hodowana w wątpliwych warunkach
Pangę hoduje się głównie w Wietnamie, w delcie Mekongu, jednej z najbardziej zanieczyszczonych rzek na świecie. W tych intensywnych hodowlach ryb ryby pływają w wodzie pełnej odpadów przemysłowych, pestycydów, a nawet leków weterynaryjnych.
Aby przyspieszyć ich wzrost, czasami stosuje się hormony, a aby zapobiegać chorobom, regularnie podaje się silne antybiotyki. Efekt: nie tylko spożywasz rybę, ale także całą masę resztkowych substancji chemicznych .
Ryba uboga w niezbędne składniki odżywcze
W przeciwieństwie do tłustych ryb, takich jak dziki łosoś, sardynki czy makrela, panga zawiera bardzo mało kwasów omega-3, które są niezbędne dla zdrowia układu sercowo-naczyniowego i prawidłowego funkcjonowania mózgu.
Innymi słowy, panga wypełnia żołądek, ale nie komórki .
Powtarzające się skandale
Kilka europejskich dochodzeń wykazało obecność śladowych ilości metali ciężkich, pozostałości antybiotyków i zakazanych substancji chemicznych w partiach importowanej pangi. Niektóre kraje wprowadziły ograniczenia lub zakazy importu tego produktu, głównie ze względu na niespełnianie norm sanitarnych.