Czy nie nienawidzisz tego, kiedy kupujesz coś w supermarkecie i nagle okazuje się, że produkt nie jest tak świeży, jak myślałeś, kiedy wróciłeś do domu?
Nie potrafię zliczyć, ile razy kupiłem całą paczkę jabłek, a potem okazało się, że dwa z nich są zepsute. Albo gdy kupujesz paczkę jajek i zapominasz je sprawdzić, a potem okazuje się, że są potłuczone? Miałem też nieszczęście, że trafił mi się bochenek chleba, który już zaczynał pleśnieć!
Z drugiej strony, mogę śmiało powiedzieć, że nigdy nie spotkałem węża podczas moich cotygodniowych lekcji…
Jestem pewien, że niewielu naszych czytelników natknęło się na pełzające gady ukrywające się wśród owoców i warzyw, ale jednemu mężczyźnie z Birmingham w Wielkiej Brytanii udało się to osiągnąć.
Neville Linton był w zeszłym roku w sklepie Aldi i kupił paczkę brokułów. Jednak gdy dotarł do domu, niemal podskoczył, gdy odkrył, że w kupionym przez siebie opakowaniu znajdował się żywy wąż.
63-latek przygotowywał posiłek, gdy w pobliżu łodygi brokułu zauważył niejadowitego węża, później zidentyfikowanego jako wąż drabinkowy.
„To było dość przerażające. „Nie radzę sobie z wężami” – powiedział Neville.
„Na szczęście nie zostawiłam brokułów w kuchni, bo uciekłyby do domu.
Kontynuuj na następnej stronie